Zacheusz jest doskonałym przykładem właściwej odpowiedzi na łaskę.
Jego nawrócenie zaczęło się od prostego zaciekawienia osobą Jezusa. Jego niski wzrost nie pozwalał mu ujrzeć Jezusa w tłumie, więc opracował plan. O, gdybyśmy my byli tak sumienni i pomysłowi w przezwyciężaniu naszych braków duchowych!
Zacheusz wykazał wytrwałość we wspinaniu się na drzewo sykomory. Gdy Jezus zatrzymał się po drodze i go zawołał, Zacheusz natychmiast posłuchał. Jezus zainicjował zaproszenie do domu – to jest serca - Zacheusza, a ten odpowiedział z chęcią, radością i wdzięcznością.
Gdy tłum przypomniał mu o jego grzesznej naturze, nie okazał zniechęcenia. Wyznał wobec wszystkich swoje grzechy i postanowił naprawić krzywdę. Zacheusz nie musiał się już niczego obawiać, gdyż zbawienie stało się jego udziałem.